Nie ilustruję, ale myślę o tym i chyba zacznę niedługo wdrażać plan w rzeczywistość
U mnie to wszystko w takich skrajnościach - albo bajkowo, albo potwornie, więc czasem będę musiała powściągnąć wyobraźnię
Dzięki wielkie, też masz super galerię, chętnie zajrzę od czasu do czasu podpatrzeć pomysły na malowanie figurek